Prócz tego, że kolorowe i świeci, Player One zadaje pytania, których my – przeciętniacy pod buławą technologicznych gigantów – zgrabnie unikamy. Drony dostawcze? Sklep osadzony w wirtualnej rzeczywistości? Bardzo proszę, zapewne już niebawem. Ale OASIS to coś więcej. To sieć w pół drogi do iluzji totalnej, wywód w prostej linii wyprowadzony z rozważań niegdyś futurystycznego, a jednak profetycznego, Matrixa. Tylko tutaj mamy do czynienia z ułudą za przyzwoleniem ogółu, globalną ucieczką od codziennych problemów. Kto wie, czy widok zamarłej między życiem a fikcją gromady ludzi z klapkami VR na oczach nie jest nawet bardziej niepokojący.
Być może tak właśnie trzeba dziś przedstawiać zagrożenia dla naszych mózgów, które nie wyewoluowały po to, aby godzinami przebywać w cyfrowej twierdzy. Ubranie tematów, które na gwałt muszą trafić do debaty publicznej, w atrakcyjne, proste i czytelne kino dla nastolatków to chyba rzeczywiście jedyna słuszna droga, bo właśnie młodzi ludzie i dzieci (!) muszą zacząć korzystać z zapierających dech w piersiach możliwości świadomi odpowiedzialności, która już na nich spoczywa – za kształtowanie globalnego rynku i sposobów korzystania z technologii. Taka jest cena, jaką płacimy za rozwój w tempie kwantowym.
Internet, media społecznościowe i urządzenia smart udowodniły, że postęp często nas przerasta. Co będzie, gdy pewnego kwietniowego dnia zalogujemy się do OASIS? Wizja Spielberga i Cline’a, chociaż radośnie pstrokata, nie jest wyssana z palca.
reżyseria: Steven Spielberg
scenariusz: Ernest Cline, Zak Penn
obsada: Tye Sheridan, Olivia Cooke, Ben Mendelsohn
gatunek: przygodowy, akcja, sci-fi
polska premiera: 6 kwietnia 2018
czas trwania: 2 godz. 20 min.
dystrybucja: Warner Bros. Entertainment Polska