Kultura w dymkach

Biada temu człowiekowi

Judasz. Jezus, apostołowie, Szatan. Najlepiej znana historia w zachodniej kulturze. Opowiadana od dwóch tysiącleci. Przekazywana w zgodzie z duchem oryginału – i przeciwko niemu – na różne sposoby.

A jednak Jeffowi Lovenessowi udało się dodać do niej coś świeżego, pociągającego, poruszającego. Jego opowieść w komiksie Judasz wciąga, a rysunki Jakuba Rebelki sprawiają, że nie chce się z tej opowieści wyjść. Co w sumie z jednej strony jest sporym wyczynem, bo fabuła i poruszane problemy nie należą do przyjemnych, a z drugiej jest w tym także pewien paradoks, jako że główne motywy komiksu to fatalizm czy wręcz predestynacja.

Akcja Judasza zaczyna się w momencie, w którym biblijna opowieść o tytułowym bohaterze się kończy – jego samobójstwem. Od tej pory czytelnik poznaje życie i pobudki apostoła w retrospekcjach oraz konfrontację z Szatanem – i jego prawdą o boskim świecie – w piekle. Wiele postaci z Nowego i Starego Testamentu jest zniewolonych w swoich historiach, a Judasz jest najlepszym tego przykładem. Jego cała egzystencja miała jeden cel – zdradzić Jezusa. Bez aktu zdrady nie byłoby śmierci Jezusa, zmartwychwstania ani wybawienia ludzkości. A jednak człowiek zrodzony do wypełnienia tego elementu boskiego planu musi zapłacić duszą za swoją rolę.

Komiks Lovenessa i Rebelki daje szansę Judaszowi na uwolnienie się od narzuconej z góry narracji. Początkowo taką drogę otwiera przed nim Szatan, który został wyposażony przez autorów w wiele cech zgodnych z nurtem satanizmu, przybliżających tę postać do mitycznego Prometeusza: szacunek do wolności, jednostkowości, ludzkich możliwości, ucieleśnienie kontestacji. Kiedy dzięki niemu Judasz odzyskuje świadomość swojego losu, przychodzi czas na konfrontację z Jezusem. I wtedy apostoł jest już wolny – i od boskiego planu, i szatańskiego projektu zemsty, i własnego poczucia winy z jednej oraz krzywdy z drugiej strony.

Nie będę więcej pisać o treści, z którą lepiej zmierzyć się samodzielnie. Chętnie za to skupię się jeszcze na formie, bo Judasz został bardzo dobrze wydany, z dbałością o szczegóły. Oko od razu przyciągają ilustracje Jakuba Rebelki: zabrudzone, porysowane, przetarte. Ciekawie prezentuje się tutaj odwrócenie symboliki kolorów. To niebo jest czerwone, pełne ognia, gorące od namiętności, a piekło – niebieskie, zimne, puste i zapomniane.

Ponieważ historia toczy się na kilku poziomach, są one także czytelnie i pięknie odznaczone kodem kolorystycznym. Krój i kolor fontów również mają znaczenie – porządkują cytaty z Pisma Świętego, wypowiedzi narratora czy poszczególnych postaci. Dodatkowo świetnie wykorzystano przerzutnie, czyli zawieszenie głosu w ostatnim kadrze na jednej stronie i kontynuowanie opowieści na kolejnej. Kompozycja kadrów potrafi zaprzeć dech w piersi – jak na stronie ukazującej upadek Lucyfera, która od razu trafiła na krótką listę moich ulubionych kompozycji komiksowych.

Judasz to komiks pełen smutku, żalu, przygnębienia. Mimo wszystko jego w wydźwięku można znaleźć pewne pocieszenie. To, w jaki sposób historia się zazębia, jak wpasowuje się w oryginał, jak go pogłębia, odwzorowuje i jak wypełnia jego luki – autorzy naprawiają ułomności pierwotnej narracji. Poza tym, nie jest to tylko opowieść o Judaszu i Jezusie. To opowieść o każdej opowieści, o regułach rządzących narracją, za pomocą której jako ludzie staramy się okiełznać rzeczywistość. Trzeba tylko pamiętać, że interpretacje mogą być wielowymiarowe, skupiać się na różnych perspektywach – a wtedy łatwo z demiurga zerwać maskę i ukazać oblicze despoty.


autorzy: Jeff Loveness (scenariusz), Jakub Rebelka (ilustracje)
tłumaczenie: Jacek Żuławnik
tytuł: Judasz
wydawnictwo: Kultura Gniewu
miejsce i rok wydania: Warszawa 2020
liczba stron: 112
format: 168 × 258 mm
okładka: twarda

warto przeczytać

Ostatnio recenzowaliśmy też inne publikacje, które zachęcały do zatrzymania się i zastanowienia. Drzazga. Kłamstwa silniejsze niż śmierć to reportaż sprawdzający, czy gryzące sumienie to jedynie pojęcie z literatury. Komiks Loteria z kolei rewiduje pojęcie grozy i niepokoju. Natomiast powieść Blizna pokazuje, jak doświadczenia z przeszłości mogą kształtować człowieka.

Żyje życiem fabularnym prosto z kart literatury i komiksu, prosto z ekranu kina i telewizji. Przeżywa przygody z psią towarzyszką, rozkoszuje się dziełami wegetariańskiej sztuki kulinarnej, podnieca osiągnięciami nauki, inspiruje popkulturą. Kolekcjonuje odłamki i bibeloty rzeczywistości. Udziela się recenzencko na instagramowym koncie @w_porzadku_rzeczy.

    Zostaw odpowiedź

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    0 %