PrzeczytaliśmyRecenzje

Nie samą rolą człowiek średniowieczny żył

Życie w średniowiecznej wsi to druga pozycja Josepha i Frances Giesów, która ukazuje się na polskim rynku. Pierwsza z nich – Życie w średniowiecznym zamku – została wydana rok temu. Któż z nas nie zastanawiał się, jak żyło się ludziom w warowniach? Ale tym razem para historyków zabiera czytelników w podróż po okolicy – na wieś. 
Autorzy rozpoczynają od opisu Elton, które posłużyło im za przykład wsi angielskiej. Rozdziały podzielone są tematycznie, a czytelnik dowiaduje się, jak wyglądała wieś z perspektywy zarówno chłopa, jak i pana. A co więcej – może swobodnie wybrać część, którą chce przeczytać bardziej, bez obawy utraty sensu książki. Choć pozycja skupia się na realiach angielskich, polski odbiorca otrzymuje również informacje o tym, jak dane zasady, zachowania i szczegóły wyglądały na rodzimym gruncie, a to dzięki bogatym przypisom od tłumacza.

Może się wydawać, że średniowieczna wieś była po prostu miejscem, w którym kilkanaście rodzin żyło, pracowało na roli i co jakiś czas oddawało jakąś część zbiorów lordowi. Nic bardziej mylnego! Historycy pokazują nam, że była to świetnie zorganizowana struktura, w której każdy miał zadanie do wykonania, a panowie ziemscy – choć oczywiście sprawowali władzę nad ludnością – to raczej rzadko w sposób bezpośredni, ponieważ zwykle wybierali odpowiednie osoby, które na przykład nadzorowały chłopów. Ciekawe jest też to, że mieszkańcy mieli swój system wymierzania kar za przestępstwa, zależnych od charakteru czynu. Zwykłe problemy rozwiązywał lord, Kościół zajmował się kwestiami moralnymi, a morderstwami – sąd królewski. Autorzy poza chłopami poświęcają też uwagę władcom oraz duchownym. Opisują zarówno codzienność na wsi, jak i życie religijne oraz sposoby spędzania czasu wolnego.

Zachwyca wkład pracy, jaką wykonali Joseph i France Giesowie. Przejawia się on w bogatym wyborze źródeł, z których korzystali podczas pisania tej książki. Szczególnie godne uwagi jest to, że wiele z nich zachowało się jeszcze od czasów średniowiecznych. Świetnym uzupełnieniem są różnorodne ilustracje – od rysunków domów i przedmiotów codziennego użytku przez liczne obrazy, iluminacje i miniatury aż do map i fragmentów dokumentów. Na końcu znajdują się również słowniczek trudniejszych pojęć oraz przelicznik miar i wag. Jedynym mankamentem są przypisy autorów. W przeciwieństwie od objaśnień tłumacza umieszczono je na końcu książki, więc podczas czytania albo musimy od razu je odszukiwać, albo o nich zapominamy.

Czy polecam? Zdecydowanie! Książka spodoba się każdemu, kto choć trochę interesuje się średniowieczem i obrazem wsi. To również dobry prezent dla fanów fantasy (średniowiecze to przecież inspiracja nie tylko dla George’a R.R. Martina – o którym jest mowa na okładce – lecz także dla wielu innych twórców!), a ponieważ ma obszerną bibliografię, można ją potraktować jako pomoc naukową napisaną bardzo przystępnym językiem.


autor: Joseph Gies, Frances Gies

tytuł: Życie w średniowiecznej wsi

przekład: Jakub Janik

wydawnictwo: Znak Horyzont

miejsce i data wydana: Kraków 2018

liczba stron: 384

format: 135 × 208 mm

okładka: miękka ze skrzydełkami 

Polonistka z wykształcenia, skandynawistka w przyszłości. Miłośniczka nauki, jedzenia, filmów oraz seriali. Wielbicielka literatury dziecięcej, młodzieżowej i fantastycznej, a zwłaszcza dystopii. Zakochana w Norwegii i norweskim, ogląda, słucha i czyta wszystko, co powstało w kraju nad fiordami. Darzy miłością pieski i świnki morskie. Redaktor naczelna tego przybytku. Od niedawna udziela się na bookstagramie @mons.reads.

    Zostaw odpowiedź

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    0 %