Nóż | plecy

„Wszelki mord ohydny;/ Lecz ten był nadzwyczajny, niesłychany”.*
Zdrada ma posmak władzy, zdrajca – rys zdobywcy: wbijając nóż w plecy, bohater odnosi korzyść z odroczonym terminem płatności. Zdrada bywa niejednoznaczna – w Pokojówkach staje się wyrafinowanym klimaksem absurdystycznego rytuału – ale zawsze jest dobrze uzasadniona. Żadna cena nie jest zbyt wielka. Sztuka szaleje na punkcie Brutusów, bo nikt nigdy nie podejrzewa kamerdynera. Znamy to z autopsji.
Cezar traci grunt pod nogami zamroczony ciosem tak silnym, że przez ułamek sekundy gubi wątek. Przez uporządkowany świat przechodzi huragan. Następuje zmiana ról. Po ranach zostają szkaradne blizny oraz produkt uboczny ciosu, wolny rodnik dramatu: żądza odwetu.
„Abym na skrzydłach, chyżych jak modlitwa/ Lub myśl kochanka, podążył ku zemście”.*
* Hamlet, akt 1, scena 5, W. Szekspir, tłum. Józef Paszkowski, cytat
** Pokojówki, J. Genet, tłum. Aleksander Wat, parafraza

Ciekawi szerszego spojrzenia? Polecamy inne teksty Z CYKLU:
Traduttore, traditore?
https://zcyklu.pl/na-czasie/617/Transfuzja-slow
„Piekło nie zna furii takiej jak kobieta wzgardzona”
https://zcyklu.pl/w-muzyce/453/Wszystkie-nieszczescia-pani-Knowles
Głos z zaświatów
https://zcyklu.pl/w-przekroju/165/Phantasma-domestica