Problemy z chustą
Muzułmanie w Europie to książka socjolożki tureckiego pochodzenia Nilüfer Göle. Ceniona w Europie badaczka na co dzień pracuje w Wyższej Szkole Nauk Społecznych w Paryżu, gdzie specjalizuje się w kwestiach związanych z kulturą islamu oraz statusem kobiet w kulturze muzułmańskiej. Jej najnowsza książka to efekt pięcioletnich badań socjologicznych przeprowadzanych w dwudziestu jeden europejskich miastach (w tym w Brukseli, Kolonii, Kopenhadze i Sarajewie), za pomocą których autorka stara się ukazać sytuację muzułmanów w różnych częściach kontynentu.
Mam wrażenie, że ta książka ma trochę pecha, bo ukazała się o rok–dwa za późno. Wydaje mi się, że ów bardzo ciekawy projekt, oparty na rozbudowanych badaniach społecznych, zostanie zbagatelizowany wobec wydarzeń, które nastąpiły po jego zakończeniu – a może raczej problemów, które nawarstwiły się i zyskały na znaczeniu w ostatnim czasie. Mowa tu oczywiście o spektakularnych i dramatycznych zamachach oraz narastającej fali imigracji, a także – co również istotne – o populistycznych partiach odnoszących coraz większe sukcesy, a budujących swój kapitał na strachu przed islamem. Autorka pisze o tych kwestiach i przewiduje, co się może zdarzyć – tyle że z punktu widzenia lat 2009–2013 (chociaż w wydaniu umieszczono wstęp, w którym komentuje się również wydarzenia związane z zamachem na redakcję „Charlie Hebdo”). Ostatnie dwa lata bez wątpienia zmieniły nasz kontynent, a jeśli nawet problemy, rozwiązania i dyskusje omawiane przez Nilüfer Göle są nadal aktualne, to już spojrzenie odbiorców na nie jest inne. Dlatego sądzę, że książka może zostać uznana (niesłusznie) za nieaktualną i nieodpowiadającą na ważne kwestie. Ja również spodziewałem się czegoś innego – sam zresztą nie wiem czego – dopóki nie zrozumiałem, że autorce bardziej zależało na nawiązaniu dialogu i porównaniu zjawisk z różnych części Europy. Chociaż na mój odbiór jej pracy wpływa być może punkt widzenia mieszkańca kraju, w którym odsetek muzułmanów jest zbyt mały, by mieć wpływ na społeczeństwo.
Na pewno ogromną zasługą Göle jest to, że oprócz wybadania najbardziej istotnych zjawisk, kontrowersji i dyskusji związanych z islamem w Europie na przestrzeni dwudziestu paru lat, udało jej się zorganizować realne grupy dyskusyjne w dwudziestu jeden miastach od Anglii po Bałkany. W wielu z tych miejsc były one (jak twierdzi autorka) pierwszymi takimi wspólnotami, zrzeszającymi przedstawicieli bardzo różnych środowisk i kultur (rdzennych Europejczyków, muzułmańskich imigrantów w pierwszym czy drugim pokoleniu, Europejczyków przekonwertowanych na islam, Żydów, bośniackich Muzułmanów stanowiących grupę narodową i żyjących w Europie od setek lat itd.), w których można było podyskutować o zupełnie konkretnych i aktualnych problemach nękających społeczności danych miast. Rozmawiano więc o burkach, noszeniu chust w szkołach, zakazie budowania meczetów, sporach wokół publicznych modłów, starć laickości z religijnością muzułmańską i tym podobnych sprawach.
Przyznam, że sam fakt, że takie dyskusje i badania przeprowadzono, wydał mi się bardziej ważki i interesujący niż przedstawione konkluzje. Może wynikało to stąd, że o wielu z tych rzeczy już wcześniej czytałem, nie miałem więc poczucia, że dowiaduję się czegoś nowego. Z drugiej strony daleko mi do eksperta w dziedzinie europejskiego islamu, dlatego byłem trochę zawiedziony, że nie dowiedziałem się tyle, ile się spodziewałem. Być może stało się tak także z tego powodu, że autorka często pisze – mimo wszystko – dość ogólnie, niekiedy przywołując dosyć podstawowe teorie i terminy antropologiczne i socjologiczne. Czyta się to przyjemnie, ale nic w tym odkrywczego.
Zabrakło mi nieco konkretnych danych – statystyk, wyliczeń, szerszego kontekstu. Cały czas miałem wrażenie, że autorka opisuje dosyć wyjątkowe sytuacje, rozmawia z dość wyjątkowymi ludźmi i przez to trochę zatraca ogólny obraz sytuacji muzułmanów i ich relacji z kulturą europejską. A może po prostu to, że wydarzenia związane z islamem w Europie po zakończeniu badań tak znacznie przyspieszyły (a przynajmniej zyskały na dramatyczności i są odbierane inaczej), sprawia, że każda publikacja na ten temat wydaje się niewystarczająca. Z tego punktu widzenia trudno mieć pretensje do autorki – po prostu świat i jego postrzeganie zbyt szybko się zmieniły.
Niemniej mogę polecić tę lekturę osobom, które chcą uzupełnić wiedzę na ten temat. Tym bardziej, że w podawanych przez autorkę przypisach bez wątpienia można znaleźć więcej interesujących informacji.
autor: Nilüfer Göle
tytuł: Muzułmanie w Europie. Dzisiejsze kontrowersje wokół islamu
przekład: Maryna Ochab
wydawnictwo: Karakter
miejsce i data wydania: Kraków 2016
liczba stron: 320
format: 130 × 207 mm
oprawa: miękka