Szorstka egzotyka

Polska. Pięć życzeń w rapie


Kochana Polsko, na stulecie niepodległości mam dla Ciebie parę życzeń.

Żeby to zawsze był jeden kraj.

Żeby czerwieni biel na fladze to był jedyny podział, jaki w nim zaistnieje.

Żeby żaden Polak nie musiał znać życia Polacka.

Żeby patriotą mógł czuć się każdy – bez wyrzutów sumienia.

Żeby normalność była codziennością, a nie walką przez 63 dni chwały.

Ale gdzie jest ta Polska? Nie wiem. Nie pytaj o nią.


Absolwent translatoryki i filologii angielskiej na Uniwersytecie Gdańskim. Od zawsze miłośnik dziwnych mieszanek; fan hip-hopu, science-fiction z twarzą Philipa K. Dicka, a także anime. Pisuje opowiadania i tłumaczy różne różnostki. Uczy się absurdu od Kafki, Camusa i Gombrowicza. Można go śledzić jako @tl3vis na Instagramie.

    Zostaw odpowiedź

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    0 %