PrzeczytaliśmyRecenzje

Wykluczenie Cykady

Shaun Tan jest australijskim rysownikiem, o którym mogliście słyszeć między innymi za sprawą ceremonii oskarowej z roku 2010. The lost thing zdobyło wtedy główną nagrodę w kategorii animowany film krótkometrażowy. Jeśli nie z tego powodu, to być może kojarzycie artystę jako autora rewelacyjnej książki ilustrowanej Przybysz (The arrival). A nawet gdyby dalej nic Wam nie świtało, to warto go poznać chociażby ze względu na jego najnowszą publikację pt. Cykada.
Shaun Tan specjalizuje się w książkach ilustrowanych o pokaźnej objętości. Tym bardziej dziwi fakt, że Cykada do nich nie należy. Ma trochę ponad trzydzieści stron, na których uświadczymy bardzo niewiele tekstu i całkiem sporo absolutnie fantastycznych ilustracji, budujących niepowtarzalną atmosferę. Każde słowo jest na swoim miejscu, każde ma swoje zadanie do wykonania. Odbiorca nie czuje ani przesytu, ani jakiegokolwiek braku. To, co w tekście stanowi niedopowiedzenie, dopowiadają ilustracje, które angażują czytelnika swoją wyrazistością i minimalizmem jednocześnie. Ponury nastrój, zimna kolorystyka oraz oszczędność tła (brak ozdobników) mają na nas wpływać w trakcie lektury. Stylistyka wypowiedzi zaś stawia Cykadę w pozycji obcokrajowca, kogoś wykluczonego. Ilustracja z tekstem tworzą całość nierozerwalną i silnie angażującą nas w losy bohaterki. A czym jest Cykada?

Cykada jest niewielka. W sensie metaforycznym, socjologicznym i dosłownym. Cykada nie zwraca na siebie uwagi. Cykada stara się dopasować. Cykada ciężko pracuje. W końcu Cykady nikt nie lubi, nie docenia, nie potrzebuje. Dlatego, gdy Cykada odchodzi na emeryturę, nikogo nie obchodzi jej los…

Cykada pokazuje nam świat wykluczenia z punktu widzenia ofiary, świat, który niczym boksy w open spasie w korporacji dzieli ludzi na grupy. Grupa A:osoby odnoszące sukcesy i lubiane, grupa B: odmieńcy, którzy nie znajdują zrozumienia u grupy A. To też świat, w którym – zagubieni w poszukiwaniu sensu – oddajemy się czynnościom zbędnym, głupim, godnym pożałowania i myślimy, że robimy to dla siebie, a w rzeczywistości mamy nadzieję, że ktoś zauważy nasze starania, doceni je. Czy warto?

Mimo oszczędności w słowach i braku ozdobników Cykada mogłaby dorobić się książki na temat swoich warstw interpretacyjnych. Tylko po co? Czyż nie jest znacznie bardziej wartościowa samotna lektura zakończona długą refleksją? Bez opracowań, bez wskazówek. Czysta, nieskażona niepotrzebnym nadęciem filozofia życia.


autor: Shaun Tan

tytuł: Cykada

wydawnictwo: Kultura Gniewu

miejsce i rok wydania: Warszawa 2018

liczba stron: 36

format: 215 x 280 mm

okładka: twarda

Filologia klasyczna i ćwierćwiecze – na koncie. Podróże i własne książki – w planach. Kanał literacki, kino oraz dobre jedzenie – na co dzień.

    Zostaw odpowiedź

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    0 %