Baśniowy cyrograf
Kopciuszkowi ze świata Tedesca i Tylera daleko do niewinnego dziewczęcia, które znamy. Jak każdy z nas bohaterka skrywa przed innymi swoją ciemniejszą stronę, tłumione latami uczucia względem przybranej rodziny, która uczyniła z niej służącą i przy każdej okazji zsyłała ją w mroki piwnicznego lochu, między przyczajone tam nieziemskie istoty o wątpliwych zamiarach. Także zakończenie, choć pozornie otwarte, sugeruje swego rodzaju fatalizm losów drugiej bohaterki, współczesnego kocmołucha w świecie wysztafirowanych laluń. Autorzy konsekwentnie budują świat, gdzie brak miejsca na happy ending, świat moralnej ambiwalencji.
Grimm Fairy Tales #02 to pozycja wciąż niedoskonała, ale o wiele ciekawsza od poprzedniej części. Przekonamy się, czy tendencja zwyżkowa się utrzyma. Wydawca pobudził jednak nieco ciekawość odbiorców, zwłaszcza że nic nie przyciąga uwagi lepiej niż odrobina makabry. Tym razem czytelnik będzie miał do czynienia z lekturą szybką, ale nawet zajmującą, a z całą pewnością nie nużącą czy irytującą fabularnymi uproszczeniami. Oby tak dalej.
tytuł: Grimm Fairy Tales #02
przekład: Aaron Welman
wydawnictwo: Okami
miejsce i rok wydania: Warszawa 2016
stron: 24
format: 170 × 260 mm
oprawa: miękka