Przeczytaliśmy

Polska literatura wychodzi z szafy

Czym jest literatura queer? Utwory których polskich autorów i autorek wchodzą w jej skład? Skąd pochodzą inspiracje, ile jest w tym wszystkim autobiografizmu? Te pytania nie pozostają już bez odpowiedzi dzięki Dezorientacjom. Antologii polskiej literatury queer.

Literatura queer, LGBT+, odmieńcza, przewrotna. Co się kryje za tymi terminami? Autorzy antologii wydanej przez wydawnictwo Krytyki Politycznej – Alessandro Amenta, Tomasz Kaliściak i Błażej Warkocki – objaśniają tę kwestię we wstępie. To twórczość z wątkami nieheteroseksualnymi, która przejawia się w treści i formie (np. artystycznym kamuflażu). Ogólnie rzecz biorąc nie wyróżnia się specjalnie na tle reszty dorobku literackiego; opowiada o życiu, śmierci, miłości, wpisuje się w trendy epok, jest piękna, dziwna, klasyczna lub eksperymentalna. Ale jest też wywrotowa, ma w sobie potencjał do zburzenia zastanego porządku, hierarchii, społecznych przyzwyczajeń i wyobrażeń.

Publikacja – mimo że to nieporęczna „cegłówka” (ponad 900 stron!) – jest bardzo przyjaźnie, jasno rozplanowana. Teksty wybranych twórców i twórczyń uporządkowane są w czterech chronologicznych rozdziałach, obejmujących romantyzm (do 1918 roku), okres wojenny (1918-45) i peerelowski (1945-89) oraz współczesność. Poza wstępem (który mógłby być napisany nieco prostszym językiem) od redaktorów antologii dostajemy także biogramy, przypisy osadzające wszystkie teksy w kontekście historycznym, społecznym czy krytycznoliterackim, spis źródeł i wybranych opracowań, a czasem także dodatkowe cytaty pozwalające zrozumieć wymowę utworów.

Konteksty, tropy i poruszane w zebranych tekstach problemy są bardzo różnorodne. Czasem włączenie niektórych fragmentów jest zaskakujące, a wytłumaczenie nieco naciągane. Dziwiły mnie takie decyzje, tym bardziej, że przecież odchudzenie antologii nie zaszkodziłoby jej, wręcz przeciwnie – pozwoliłoby lepiej wybrzmieć całej reszcie. A reszta ta jest cudownie inspirująca. Od jednopłciowej przyjaźni romantycznej i odniesień do starożytności przez nawiązania do twórczości queerowych autorów oraz literackie świadectwa transgresji płci po homoerotyczną poezję i budowanie świadomości o normalnym życiu. Znajdziemy tu całe bogactwo tematów – intymnych zwierzeń i komentarzy społecznych, wątków autobiograficznych i kulturalnych zapożyczeń.

Wrażenie robi także lista autorek i autorów, którzy znaleźli się w antologii, poszerzona przez spis lektur uzupełniających, niezamieszczonych w zbiorze. To nazwiska znane wszystkim Polakom ze szkolnych lektur: Franciszek Karpiński, Adam Mickiewicz, Maria Konopnicka, Stanisław Przybyszewski, Zofia Nałkowska, Jarosław Iwaszkiewicz, Józef Czechowicz, Witold Gombrowicz, Tadeusz Boy-Żeleński, Czesław Miłosz, Miron Białoszewski… Wymieniać można długo. Przyjemnie było dla mnie osobiście wrócić do ich twórczości w nowym kontekście, ale był to powrót nie bez odrobiny goryczy. Czuję się bowiem nieco oszukana – jako uczennica lekcji języka polskiego i jako studentka filologii polskiej – że te odczytania, te tropy, wątki, motywy zostały przemilczane, zbagatelizowane. Często słuchałam, kto ile miał dzieci, gdzie podróżował, w jakich czasopismach się udzielał, ale w biografiach twórczyń i twórców zabrakło miejsca na opowieść o tym, kogo kochali albo o jakiej miłości pisali. No chyba że była to miłość heteronormaywna, wtedy można się było nasłuchać o temacie do oporu.

A co z postaciami bohaterskich kobiet w męskim przebraniu? Gdzie informacje o posiestrzeniu i braciach ślubnych? Kiedy porozmawiamy o androgynicznej płci jako pełni istnienia, doskonałym bycie? Czy znajdziemy czas i miejsce na przyjrzenie się bolesnym poszukiwaniom tożsamości płciowej? Czy będziemy szukać wątków queerowych w literaturze obozowej lub więziennej? Odznaczymy na historycznoliterackiej osi czasu pierwsze w Polsce utwory o tematyce jawnie homoseksualnej oraz narracje comingoutowe?

Dzięki Dezorientacjom to już się częściowo zadziało. Teraz mogę tylko mieć nadzieję, że publikacja nie pozostanie niezauważona, że trafi do jak najszerszego grona wielbicieli polskiej literatury, zostanie włączona do listy opracowań na studiach polonistycznych a szkolni nauczyciele i nauczycielki nie zawahają się przed omówieniem niektórych wątków na swoich lekcjach.

A to przecież tylko część antologii. Najbardziej rozbudowany rozdział zawiera przykłady tekstów współczesnych, powstałych po 1989 roku. Szkolnictwo w Polsce (także wyższe) wciąż cierpi na lichą organizację czasu, przez co najnowszym dokonaniom literackim nie poświęca się dostatecznie dużo uwagi. Literatura queer ma jednak to do siebie, że największe jej bogactwo objawia się w najbliższym nam okresie. Zatem do listy „szkolnych” nazwisk możemy dodać autorów i autorki tworzących teraz, m.in. Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, Ewę Sonnenberg, Ingę Iwasiów, Jacka Dehnela, Michała Witkowskiego, Sylwię Chutnik, Julię Fiedorczuk czy Łukasza Kaźmierczaka / Łucję Kuting.

Antologia polskiej literatury queer to solidny kawałek polskiej literatury po prostu. To inspiracje dla fanów klasyki i tekstów współczesnych. Przykłady cudownej poezji, wciągającej prozy, wnikliwej krytyki. Jeśli szukacie zestawień typu „must read”, zacznijcie od Dezorientacji, a lista tytułów do przeczytania w sposób naturalny powiększy Wam się o ciekawe rodzime pozycje.


tytuł: Dezorientacje. Antologia polskiej literatury queer
redakcja: Alessandro Amenta, Tomasz Kaliściak, Błażej Warkocki
wydawnictwo: Krytyka Polityczna
miejsce i rok wydania: Warszawa 2021
liczba stron: 912
format: 230 × 160
okładka: twarda

O tej i innych publikacjach przeczytacie też na instagramowym koncie Magdy:

Żyje życiem fabularnym prosto z kart literatury i komiksu, prosto z ekranu kina i telewizji. Przeżywa przygody z psią towarzyszką, rozkoszuje się dziełami wegetariańskiej sztuki kulinarnej, podnieca osiągnięciami nauki, inspiruje popkulturą. Kolekcjonuje odłamki i bibeloty rzeczywistości. Udziela się recenzencko na instagramowym koncie @w_porzadku_rzeczy.

    Zostaw odpowiedź

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    0 %