Muzyczne inspiracje – październik 2019
Artur Rawicz w swojej recenzji zażartował, że Sharon Kovacs jest nieślubnym dzieckiem Amy Winehouse i Nicka Cave’a. Chcąc nie chcąc, muszę przyznać – coś w tym jest. Cheap Smell to drugi album holenderskiej artystki. Miał on być dla niej „lekarstwem na udręczoną duszę”, nauką o tożsamości i poszukiwaniu szczęścia. Na Cheap Smell są zarówno utwory, podczas których ciało samo zaczyna podrygiwać, ale także te bardziej refleksyjne momenty, które sprawiają, że z zapartym tchem wsłuchujemy się w głos wokalistki.
Choć Damon Albarn ma spory dorobek muzyczny, jest to jego pierwszy solowo wydany krążek. Na swoim debiucie wokalista Blur zawarł dwanaście melancholijnych kompozycji opartych w dużej mierze na łagodnych dźwiękach gitary, fortepianu, ale i muzyce elektronicznej. Płyta Everyday Robots pełna jest intymności, refleksji nad wpływem technologii na życie człowieka oraz powrotem do przeszłości.
Chelsea Wolfe śmiało można nazwać królową ciemności. I choć Birth of Violence jest stosunkowo łagodną płytą w karierze tej artystki, nie brakuje na niej mroku i niepokoju. Na szóstym albumie wokalistka skręciła w nieco inną stronę niż dotychczas – to pogranicze rocka i gotyckiego folku z dźwiękami akustycznej gitary, pianina, skrzypiec i subtelnej elektroniki, które daje ciekawe efekty w połączeniu z intrygującym głosem artystki.
Projekt Luisa Vasqueza jest osadzony w nurcie cold wave. Już od samego początku do naszych uszu dobiegają elektroniczne dźwięki i mroczny bas. Deeper to mocno melodyjny album z lirycznym wokalem Vasqueza. Całość robi wrażenie nieco odhumanizowanego tworu, w którym nie brak post punkowej energii.
To jedno z czołowych wydawnictw krakowskiego labelu Instant Classic. Najlepiej „smakuje” odtwarzane na gramofonie bądź słuchawkach w ciemnym pomieszczeniu. One Eye Sees Red składa się z trzech kompozycji, które są mroczne, transowe, hipnotyzujące. Choć zaczynają się spokojnie, potem ewoluują w nieznane rejony. Ta płyta intryguje od pierwszych dźwięków i wciąga tak, aż człowiek przepada bez wieści.
[…] skrzydeł wytwórni Music Is The Weapon Bartosza „Boro” Borowskiego (który pojawił się w październikowych inspiracjach za sprawą swojej formacji Lonker See) właśnie wyfrunął debiut Sea Saw. Album zawiera osiem […]